Przed wyjazdem do Ukrainy


Opublikowano: Feb. 1, 2024

Czasu do naszego wyjazdu do Ukrainy coraz mniej. Kupujemy, odbieramy, pakujemy. Mniejsze, większe pakunki, kartony, worki, wory, opony, palety. Kłaniamy się, dziękujemy, ściskamy darczyńców. Sprężamy się jak możemy, a Państwo wpłacają na naszą zrzutkę, niektórzy już dwukrotnie, żebyśmy mieli co pakować. Jesteśmy bardzo, ale to bardzo wdzięczni.

Składamy paczki dla żołnierzy, pastujemy wojskowe buty z demobilu, pakujemy ciepłe ubranka dla dzieci, szykujemy do transportu wózki inwalidzkie i opony do aut wojskowych i medyków oraz karmę dla zwierząt, którą Państwo nam przysyłają. Z orzeszków i suszonych owoców przygotowujemy mieszanki w żołnierskie kieszenie. W domach mamy małe pralnie i suszarnie, gdzie wojskowe ciuchy z magazynów, demobilów zamieniamy w pachnące domem ciepłe ubrania dla żołnierzy.

Powiedzieć, że tam gdzie jedziemy sytuacja jest trudna, to nic nie powiedzieć. Żołnierzom potrzeba ciepłych rzeczy i źródeł energii, potrzeba kalorii, ale potrzeba też zwykłego ludzkiego braterskiego wsparcia i podtrzymania ducha. Potrzeba być obok. Dzięki Państwa pomocy- my zawsze do usług. Dziękujemy, że nie z pustymi rękami.

Nasza zrzutka wciąż trwa, jesteśmy wdzięczni za każdą najmniejszą nawet wpłatę. Już w przyszłym tygodniu te pieniądze zamienione w pomoc doręczymy osobiście razem z Państwa empatią , której zabierzemy drugie tyle, co serdecznych paczek

Bardzo dziękujemy.

Musimy też pokonać długą trasę, a pieniędzy na paliwo jeszcze nie uzbieraliśmy.

Link do zrzutki: https://zrzutka.pl/mfkf5j

Dziękujemy.

POLUB NAS NA FB!